Dobre pytanie, prawda?
My, rodzice, zwykle wiemy, że mamy kochać nasze dzieci, odnosić się do nich z szacunkiem, tłumaczyć im świat…. i to wszystko wydaje się bardzo proste… W TEORII.
A W PRAKTYCE?
No praktyka, jest taka, jaka jest. Dziecko jęczy, nie chce zrobić tego o co je prosimy, marudzi, my się denerwujemy i nie dość że wściekamy się na dziecko, że takie jest , to jeszcze na koniec jesteśmy źli na siebie że wybuchliśmy i sfrustrowani, NIESKUTECZNOŚCIĄ!!!
Napisz mi proszę jeśli się mylę…
WIEDZA KTÓRĄ DAJEMY W POZYTYWNEJ DYSCYPLINIE POMAGA
Mam na to setki dowodów, że wystarczy łyżeczka wiedzy o tym jak działa mózg dziecka, i już nasza cierpliwość rośnie. Na początek wystarczy bardzo niewiele:
Gosia Smak napisała nam na FB tak: „Dziewczyny obejrzałam 3 webinary i wkręciłam się kompletnie! … Od dwóch dni staram się stosować zasady PD i mój syn (lat 3) zaskakuje mnie swoimi reakcjami bardzo pozytywnie! I wiem, że to nie on się zmienił, tylko ja zaczynam zmieniać moje zachowanie…” (8 września 2016 r.)
ALE CZASEM WIEDZA TO ZA MAŁO
Mamy nawyki, które kształtowały się w nas latami, i czasem sama wiedza nie wystarczy, żeby je zmienić. Tu potrzebne są konkretne doświadczenia. Poczucie się „jak dziecko może się czuć” w tych sytuacjach, gdy zachowujemy się konstruktywnie, i nie. Wypowiedzenie i usłyszenie nowych sformułowań. Poczucie tej zmiany w sobie. Stosowanie wiedzy na konkretnych przykładach z życia. Wdrażanie jej w rodzinie i znowu wracanie do warsztatowej grupy, wsparcie uczestników…
TAKIE DOŚWIADCZENIA ZNAJDZIESZ PODCZAS WARSZTATÓW POZYTYWNEJ DYSCYPLINY
Niezależnie, czy wybierzesz pełen cykl (7, czy 8 spotkaniowy) czy krótki trzygodzinny warsztat, dostaniesz te doświadczenia. Warsztaty POZYTYWNEJ DYSCYPLINY są wypełnione po brzegi ćwiczeniami, które poruszają do głębi. Zmieniają nie tylko Twoje podejście do dzieci, na takie jakiego pragniesz, ale także nauczą Cię lepiej zarządzać swoimi emocjami, sobą. Staniesz się nie tylko bardziej świadomym i skutecznym rodzicem. Ta wiedza pomoże Ci w każdej relacji. Osobistej i zawodowej.
KIEDY PRZYJŚĆ NA CYKL?
Często rodzice się mnie pytają, kiedy najlepiej przejść kurs? Kurs pomoże Ci szczególnie gdy Twoje dziecko ma dwa lub więcej lat. Dla rodziców nastolatków też jest świetny 🙂
Jednak, jeśli jesteś po prostu ciekawym rodzicem, który chce się rozwijać, to przyjdź, nawet jeśli Twoje dziecko skończyło dopiero roczek. Będziesz przygotowany/a na wszystko co zacznie się dziać później.
PRZYJŚĆ NA WARSZTAT SAMEMU CZY Z MĘŻEM/ŻONĄ?
Często mówi się, że rodzice muszą mieć wspólny front wobec dziecka. Trochę się z tym zgadzam, ale nie do końca. W życiu spotykamy się z różnymi ludźmi i szybko uczymy się, że należy do nich podchodzić na rożne sposoby, by być skutecznym. Widzę też wielką korzyść z tego, że dziecko widzi nas, jak ze sobą rozmawiamy, jeśli mamy różne opinie na jakiś temat. Pod warunkiem, że są to kulturalne rozmowy.
Nawet jeśli miałabyś/miałbyś przyjść sam, czy sama na warsztat, to i tak cała Twoja rodzina na tym skorzysta.
Jednak bycie razem na warsztacie jest bardzo dobrym doświadczeniem, które nie tylko pomaga Wam być lepszymi rodzicami, ale też wspaniale wpłynie na Wasz związek. To jest Wasz czas bez dzieci, w którym możecie zobaczyć się z nowej perspektywy.
CZY INWESTYCJA W RODZINĘ, W WARSZTATY SIĘ ZWRÓCI?
Ludzie deklarują, że rodzina jest dla nich najwyższym dobrem, pewnie dla Ciebie też. Jednocześnie codziennie wydajesz pieniądze. Kupujemy mnóstwo bardziej i mniej potrzebnych przedmiotów. Ja ze swojej strony GWARANTUJĘ Ci, że udział w naszych warsztatach będzie procentował do końca Twojego życia.
Ile jest warta dobra więź w Twojej rodzinie?
Jeśli płatność całościowa to dla Ciebie za dużo, jesteśmy otwarci na płatność w ratach.
SPRAWDŹ TERMINY NAJBLIŻSZYCH WARSZTATÓW TUTAJ i zainwestuj w swoją rodzinę
Do zobaczenia Joasia Baranowska
1odpowiedz na "Jak można łatwo zmienić NAWYKI wychowawcze?"
Tytuł artykułu – jak na gazecie.pl – nijak się ma do tego co jest w artykule (w przeważającej jego części). Jak łatwo zmienić nawyki wychowawcze? – przyjdź na kurs. Czy każdy artykuł jest namawianiem do przyjścia na kurs, czy akurat ten – pierwszy, który przeczytałam… Przepraszam za hejt, ale spodziewałam się czegoś więcej…