Jesteśmy mądrością ducha, mózgu, serca i ciała. Okazuje się, że to co nazywamy swego rodzaju „brzuszną intuicją” wynika z neurobiologii. Coraz więcej tajemnic ludzkiego funkcjonowania można wytłumaczyć już na poziomie ciała. Dziś będzie między innymi o tym, skąd mamy przeczucia.
W naszym ciele istnieje pewien nerw zwany nerwem błędnym, który łączy mózg (jego najbardziej pierwotne obszary, czyli mózg gadzi odpowiedzialny za instynkty) z jelitami. Jest niezwykle rozgałęziony i długi. Biegnie przez klatkę piersiową, przeponę, otaczając serce i obszary uznawane tradycyjnie za ośrodki intuicji. W bezpośredni sposób wpływa na naszą gotowość do uczenia się i przyswajania nowych informacji
Nerw błędny zbiera informacje sensoryczne z ciała i dba o to, żeby docierały one do mózgu. W chwilach silnych emocji odpowiada za przenoszenie informacji, które dają znać układowi limbicznemu, żeby w sposób szczególny zapamiętał to, co się w danej chwili wydarza. Można powiedzieć, że w ten sposób nasze ciało uczy się „przeczuwać”, co się stanie i to „wiedzenie w ciele”, jeśli jesteśmy na nie otwarci, pojawia się znacznie szybciej niż dane przepuszczone przez nasz racjonalny i logiczny mózg. Stąd „wiedza z brzucha” – każdy z nas miał momenty, w których po prostu wiedział, że za chwilę coś się stanie, mimo że z logicznego punktu widzenia nie było w naszym otoczeniu takich przesłanek.
A jak m się nerw błędny do uczenia się…? W momentach realnego lub percypowanego stresu – ciało produkuje adrenalinę i noradrenalinę, które powodują przyspieszenie pracy serca, zwężenie naczyń krwionośnych, przyspieszenie oddechu, skurcze mięśni oraz większą czujność mózgu przygotowującego się na walkę lub ucieczkę. Aktywne są te części mózgu, które maja zapewnić nam przetrwanie, te zaś które odpowiadają za uczenie się, czyli przyjmowanie informacji sensorycznych i ich przetwarzanie są zablokowane. Reakcją tą steruje cześć układu nerwowego zwana układem współczulnym. Gdy mija realne lub percypowane zagrożenie ciało uspakaja się i za sprawą układu współczulnego przywracane są normalne funkcje organizmu. Nerw błędny jest głównym nerwem tej części układu. Umożliwia on rozluźnienie ciała, spowalnia akcję serca, reguluje funkcje trawienne, sen i wspomaga procesu uczenia się. Pomaga również w odchudzaniu, ponieważ daje uczucie sytości J
Jeśli zatem chcemy wspomagać optymalny stan do nauki zarówno u siebie, jak i u naszych dzieci możemy w sposób naturalny stymulować nerw błędny, a najprostszym sposobem jego pobudzenia są głębokie oddechy z brzucha. Jeśli zatem chcesz się uspokoić, wspomóc pamięć i przyswajanie, zamień płytki oddech na głęboki oddech z brzucha – czyli znów wracamy do podstaw!
Życzę Wam spokojnych, pełnych miłości i oddechu świąt!
0odpowiedz na "Mądrość brzucha, uczenie się i oddech"